Serwis InformatykaActive Jet - tusze i tonerySerwis Informatyka

Internetowy serwis aferalny

Nowy serwis internetowy pozwoli ujawniać tajne dokumenty bez narażania się na odpowiedzialność karną - informuje serwis "EurekAlert." Zwykły e-mail lub dokument wysłany na stronę internetową ma charakterystyczne cechy, pozwalające ustalić jego pochodzenie na podstawie adresów IP.

Pozwala tego uniknąć specjalny protokół zwany The Onion Router. Przesyła on dokument poprzez sieć szyfrujących serwerów.

Serwis WikiLeaks powstał z myślą o dziennikarzach i innych osobach ujawniających bezprawne często poczynania firm czy władz w Chinach, Rosji, na Środkowym Wschodzie i w Afryce subsaharyjskiej. O tym, że jest potrzebny może świadczyć los chińskiego dziennikarza Shi Tao, którego w roku 2005 skazano na 10 lat więzienia za ujawnienie rządowego maila o rocznicy masakry na placu Tienanmen.

Mimo wszystko nie można uznać uzyskanej dzięki serwisowi anonimowości za stuprocentową. Są też obawy, że zamiast rewelacyjnych dokumentów pojawią się fałszywki, oszczerstwa i pornografia. Cała nadzieja w tym, że wytropią je użytkownicy - tak jak poprawiają artykuły w Wikipedii.

Twórcy serwisu - polityczni aktywiści i informatycy - wolą się nie ujawniać. Adres strony, która ma ruszyć w lutym - www.wikileaks.org.(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności