Serwis InformatykaActive Jet - tusze i tonerySerwis Informatyka

Informatyzacja odłogiem leży

Polscy urzędnicy nie potrafili wykorzystać setek milionów złotych przeznaczonych na unowocześnienie administracji. Z unijnych 600 mln zł, które Bruksela przyznała Polsce na usprawnienie administracji i które miały być wydane do końca tego roku, udało się wykorzystać zaledwie 3,5 proc.

Aż połowa z 14 planowanych inwestycji utknęła w ministerstwach - pisze "Rzeczpospolita". Pod względem dostępności usług publicznych w internecie, Polska ma jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej.

Najczęstszą przyczyną opóźnień są przeciągające się przetargi. Efekt - wciąż nie funkcjonuje elektroniczny podpis, nie można znaleźć w sieci wszystkich publikowanych aktów prawnych ani rozliczać przez Internet podatków.
Marne wykorzystanie środków unijnych na informatyzację państwa to także kłopot dla firm, które mogłyby na tym zarobić.

"Jeżeli nie zostaną ogłoszone duże przetargi infrastrukturalne, m.in. dla Ministerstwa Edukacji, trudno nam będzie zrealizować zaplanowane na ten rok przychody" - mówi Tomasz Stachera z ABG Ster-Projekt. Firma ma umowy na kontrakty infrastrukturalne stanowiące ok. 70 procent planowanych przez nią przychodów z tego źródła. Podpisała je jednak nie w Polsce, ale... w Rumunii.

Prognozy zysku obniżyła już jedna z największych spółek informatycznych, Prokom. "Można to w oczywisty sposób wiązać z opóźnieniem przetargów w sektorze publicznym" - mówi Sobiesław Pająk, analityk Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA.
 
W Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, które zarządza unijną pomocą w Polsce oraz w resortach zaangażowanych w poszczególne projekty trwają teraz gorączkowe prace mające zdecydować, jak zagospodarować niewykorzystane środki. "Tam, gdzie nie będzie szans na uratowanie unijnych dotacji, rozwiąże się umowy. Decyzje zapadną do końca tego roku" - wyjaśnia Agnieszka Jankowska z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. 

Źródło: http://www.naukawpolsce.pl/nauka/

Komentarze
Polityka Prywatności