Czas na głosowanie przez internet
Nie wyobrażamy sobie współczesnego świata i sprawnego w nim funkcjonowania bez internetu. Stał się on elementem naszej codziennej rzeczywistości w niemalże każdym jej aspekcie. Z powodzeniem korzystamy z możliwości, jakie daje zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
W Polsce dynamicznie rośnie liczba jego użytkowników, sięgając blisko połowy obywateli w wieku 16-74 lat. Polacy chętnie korzystają z internetowej bankowości, zarządzając za pomocą tego medium swoimi rachunkami oraz dokonując różnych płatności. Zwiększa się też liczba naszych rodaków robiących zakupy przez internet. W 2007 roku stanowili oni ok. 18% populacji w wieku 16-74 lat.
Potencjał internetu kryje w sobie jeszcze wiele możliwości. Jednym z nich jest głosowanie za jego pośrednictwem w wyborach powszechnych. Jest to idea nowa w skali światowej. Po raz pierwszy głosowanie przez internet zostało zastosowane w USA, podczas wyborów w Arizonie w 2000 roku. W Europie pionierem stała się Estonia, otwierająca obywatelom tę drogę głosowania w 2007 roku.
Polacy niechętnie biorą udział w tradycyjnych wyborach. Spośród 31 milionów uprawnionych do głosowania zaledwie 53,88% wzięło udział w ostatnich wyborach parlamentarnych. Co ciekawe, z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy D-Link Technology Trend (DTT) przez Millward Brown SMG/KRC wynika, że aż blisko 1/3 (32%) Polaków oddałaby swój głos za pośrednictwem mediów elektronicznych w poprzednich wyborach parlamentarnych, gdyby była taka techniczna i prawna możliwość. Członkowie Polski Młodych także postanowili sprawdzić jaki jest stosunek obywateli do e-głosowania. Przeprowadzoną przez nich wśród krakowian ankietę można zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=sVwI6itD94s
Stowarzyszenie Polska Młodych od 2006 roku promuje ideę wprowadzenia systemu, umożliwiającego w Polsce głosowania przez internet. Prototyp takiego systemu został opracowany przez zespół informatyków z Uniwersytety Wrocławskiego pod kierownictwem światowej sławy eksperta w dziedzinie, prof. Mirosława Kutyłowskiego. Stworzony został specjalny serwis internetowy www.e-glosowanie.org, na którym przeprowadzone zostaną testowe wybory, mające na celu zaprezentowanie społeczeństwu tej metody ze wszystkimi jej zaletami.
W ocenie członków Polski Młodych głosowanie przez internet mogłoby się stać uzupełnieniem tradycyjnego sposobu. Ponadto znacznie pomogłoby zwiększyć tak niską obecnie frekwencję wyborczą, a także umożliwiłoby obywatelom, którzy z różnych powodów nie mogą wziąć bezpośredniego udziału w wyborach, skorzystanie z przysługującego im prawa konstytucyjnego.
A obywateli takich jest w dzisiejszej Polsce kilka milionów. Zalicza się do nich studentów studiujących poza miejscem zameldowania, Polaków przebywających stale lub czasowo za granicą, emerytów i rencistów, osoby chore i niepełnosprawne. Wszystkie te grupy chcą uczestniczyć w życiu społecznym i politycznym. Studenci i tzw. emigranci zarobkowi to często ludzie aktywni, przedsiębiorczy i mimo czasowej nieobecności w miejscu swojego zameldowania, powiązani z krajem, wiążący z nim swoją przyszłość. Chorym, niepełnosprawnym Polakom należy się szczególna troska państwa w zapewnieniu im jak najlepszych warunków do funkcjonowania w społeczeństwie, w tym w życiu publicznym i politycznym. Osoby niepełnosprawne wraz z chorymi i starszymi stanowią 25% społeczeństwa polskiego. To na tyle ogromna liczba ludzi, że wprowadzenie możliwości głosowania bez wychodzenia z domu jest dla nich ważne i potrzebne.
Członkowie Polski Młodych zauważają, że również korzyści dla demokracji w Polsce mogą być znaczące. W rzeczywistości, w której w niepokojący sposób spada poparcie dla instytucji demokratycznych oraz zmniejsza się partycypacja w wyborach alternatywne sposoby wydają się być sposobem na odwrócenie tego zjawiska. Młode pokolenie Polaków, nie znające rzeczywistości pozbawionej internetu wkracza do pełnoprawnego życia społecznego, uzyskując prawa wyborcze. Może jest to pokolenie, które w sposób najbardziej naturalny potrafiłoby zaadoptować nowy sposób głosowania i jednocześnie bardziej się zainteresować udziałem w życiu publicznym?
Wartością dodaną, wynikającą z wprowadzenia proponowanego systemu mogłaby się stać zmiana wizerunku naszego kraju w społeczności międzynarodowej. Umożliwiając swym obywatelom wykorzystanie nowoczesnej metody już teraz, Polska zajęłaby miejsce wśród pionierów i prekursorów nowoczesnych zmian, zamiast zostawać w tyle za innymi i być jedynie skazaną na ich naśladowanie. Ponadto można liczyć na poprawę wizerunku kraju wśród samych Polaków. Ich niechęć do zbiurokratyzowanego, przestarzałego państwa jest jedną z poważnych przyczyn absencji wyborczej. Wprowadzenie nowych, dostosowanych do potrzeb dwudziestego pierwszego wieku, a jednocześnie spełniających wymogi konstytucyjne metod głosowania pozwoliłoby „pozyskać” bardziej przychylne, a co za tym idzie również aktywne postawy obywateli wobec państwa.
Tradycyjna metoda głosowania jeszcze długo będzie dominowała w naszym systemie wyborczym. Nie dla wszystkich Polaków jest ona jednak w pełni dostępna. Grupy te mogą wkrótce stanowić blisko połowę obywateli. Należy pamiętać, że warunki do korzystania z prawa wyborczego powinny zostać zapewnione wszystkim uprawnionym. Obowiązująca obecnie metoda w pełni nie realizuje tego wymogu. Proponowane rozwiązanie, wykorzystujące internet może znakomicie uzupełnić lukę istniejącą w obecnym systemie i jednocześnie wyjść naprzeciw dynamicznie nadchodzącym zmianom demograficznym i społecznym.
ostatnia zmiana: 2009-05-13