Średnio 5,78 kroku - taka odległość dzieli użytkownika komunikatora internetowego od każdej innej osoby korzystającej z sieci. Oznacza to, że przez kolejnych znajomych naszych znajomych można dotrzeć do każdego innego użytkownika Internetu.
Teorię sześciu kroków potwierdzają badania przeprowadzone pod koniec
lipca przez Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i
Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego pod kierownictwem dr. Dominika
Batorskiego.
Badania przeprowadzono na sieci Gadu-Gadu zrzeszającej ponad 6
milionów osób. Co ciekawe, wynik jest taki sam, jak 4,5 roku wcześniej,
gdy z komunikatora korzystało dwa razy mniej internautów. Teoria 6
kroków sprawdza się także poza Internetem, w sieci znajomych z pracy,
szkoły, życia towarzyskiego.
Aby wyjaśnić teorię sześciu
kroków, dr Dominik Batorski proponuje wyobrazić sobie, że chcemy
dotrzeć do osoby 'x', o której wiemy, że korzysta z komunikatora
Gadu-Gadu. W jednym kroku dotrzemy do znajomych z naszej listy
kontaktów, w drugim do ich znajomych, itd. Sześć takich kroków
wystarczy aby dotrzeć do wszystkich użytkowników Gadu-Gadu, a więc
również do osoby 'x'. Gadu-Gadu to jedna z największych społeczności w
polskim Internecie, gromadzi obecnie połowę wszystkich polskich
internautów.
'W przypadku Gadu-Gadu niezwykłe są nie tylko krótkie odległości pomiędzy użytkownikami poprzez znajomości wpisane do skrzynek kontaktów, ale również to, że prawie równie krótkie są odległości, gdy spojrzymy tylko na te relacje, w których ludzie faktycznie się komunikują. Każdego dnia użytkownicy, którzy się ze sobą komunikują przesyłają między sobą wiadomości w taki sposób, że wiadomość wysłana rano od dowolnej osoby dotarłaby do prawie wszystkich przed końcem dnia' - mówi dr Batorski.
Średnia odległość sześciu kroków może zmieniać się w zależności między innymi od długości listy kontaktów. Co ciekawe, wynik ten jest dokładnie taki sam, jak cztery i pół roku wcześniej, gdy z komunikatora korzystało dwa razy mniej internautów (około 3 mln aktywnych użytkowników).
'Gadu-Gadu jest obiciem relacji, jakie istnieją w świecie poza siecią - mówi Jarosław Rybus z Gadu-Gadu S.A. Dr Batorski potwierdza, że teoria sześciu kroków sprawdza się także poza Internetem, w sieci znajomych z pracy, szkoły, życia towarzyskiego. Ocenia, że prawdopodobnie każdy z nas choć raz w życiu odkrył, że z zupełnie obcą osobą łączy go posiadanie wspólnych znajomych.
Teorię sześciu kroków, określanych także jako sześć uścisków dłoni, opracował w latach 60-tych ub. wieku amerykański psycholog społeczny Stanley Milgram. Prowadził on eksperymenty, w których prosił uczestników badania o przekazanie przez znajomych listu do nieznanej osoby, mieszkającej na drugim końcu Stanów Zjednoczonych. Badania te pokazały, ze odległości pomiędzy różnymi osobami poprzez łańcuch znajomości są bardzo krótkie - listy docierały do adresata średnio w sześciu krokach. Dzisiaj takie 'wysyłanie listu' odbywa się poprzez wysłanie wiadomości np. przez komunikator. Dr Batorski dowiódł, że teorię sześciu uścisków dłoni można zweryfikować w Polsce - w zupełnie innych realiach geograficznych, czasowych i technicznych.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl
dodał Redakcja